2006/12/14

::bestseller

Plany, plany, plany.
Trip across the Europe.

Bo skoro dwóch nowozelandczyków moze, skoro Ernie może, to dlaczego niby my nie?

Składamy podanie o wizę. Najpierw do Stanów. Oszczędzamy pieniądze. Będziemy malować płoty i pasć owce w zamian za nocleg.
Przygoooda!


Inna sprawa: co złego to ja.
Zaczynam się o tym przekonywać.
Co złego- ja, ja, ja.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Anett, a w zasadzie kim jest Ernie??