2007/05/10

Wernisaże, zdjęcia, spotkania.
No- tak być nie może.

Zdjęcia formatu 9x13.
Flower Power. Ulubiony barman.

Wiśniówka z sokiem grapefruitowym, Andrew, znajomi.

Jak to Jamie nazwał nasyzch znajomych?

Dzisiaj- Baraka.
Baraka i Mikołaj.
Wiem, jak to się kończy.

2 komentarze:

izzi pisze...

-You have very interesting friends,

a to:

-Paweł, Paweł ja za niego wychodzę,
-daj znać jakbyś się rozmyśliła, jest śliczny,

Anonimowy pisze...

Izon to kiedy ten ślub? i gdzie u nas czy na antypodach?