***Nie zasnę, gdy ty z głową pełną kwasu
kombinujesz, jak pokroić mnie nożem.
**Kto mówił o pokrojeniu?
Chciałem ci wyciąć "Z" na czole.
***Wracaj do wanny.Zjedz czerwońców, spróbuj się uspokoić.
Zapal trawkę, strzel sobie hery,rób co chcesz,
tylko błagam, daj mi się przespać.
3 komentarze:
izzzz, czy to nie jest przypadkiem nasza lazienka?
bo przypomina mi to nasze posiedzenia z winem- jedna lezaca w wannie, druga siedzaca na wadze lazienkowej, pozniej zmiana...
i rozmowy o kompletnych durnotach, i mikrodermabrazje, i malowanie pazurow bizonikami essence :)
tak tak, to nasza łazienka, a w wannie mój stary, a ta ręka z wagą to moja,
let me explain: Papa Maciejowski się żeni...
Ja (13:51)
kurde no mnie sie chce juz do krk
izzi (13:51)
chce do ty
Ja (13:51)
ale nie chce mi sie jechac
izzi (13:51)
no rozumiem,
izzi (13:51)
gdyby nie to że musze do roboty
izzi (13:52)
też bym się pokąpała jeszcze kilka razy w normalnej wannie
dobrze ze mamita mi kupila to bolerko :)
bo bede miala w czym isc na wesele twojego papy :]
Prześlij komentarz