ROZMYTY siedzę sącząc jakąś podłą ciecz Tak bardzo chciałbym Ciebie tutaj blisko mieć I bez słów siedząc razem na podłodze rozmyć się I oszukać tę ulotną chwilę, zostać tak na zawsze. Wyrzucić wyjazdowy bilet, nigdzie nie wyjeżdżać, nie wracać. Przy tych dźwiękach rozmyć się z Tobą Zniknąć jak cukier w gorącej wodzie, ślizgać się jak na lodzie...
1 komentarz:
ROZMYTY siedzę sącząc jakąś podłą ciecz
Tak bardzo chciałbym Ciebie tutaj blisko mieć
I bez słów siedząc razem na podłodze rozmyć się
I oszukać tę ulotną chwilę, zostać tak na zawsze.
Wyrzucić wyjazdowy bilet, nigdzie nie wyjeżdżać, nie wracać.
Przy tych dźwiękach rozmyć się z Tobą
Zniknąć jak cukier w gorącej wodzie, ślizgać się jak na lodzie...
Prześlij komentarz