2006/12/27
***diamonds are forever
No tak moglam sie spodziewac, ze jak puszcze Anett do Bytomia to wynikna z tego same dobrze rzeczy:
pijanstwo, rozpusta i dreczenie mamity Anettowej,
biedna kobiecina, cale zycie byla dobra, a tu tak ja pokaralo
Anett czy tak sie zachowuje dama??
dzisiaj rano stala mi sie straszna rzecz,
a mianowicie obudzilam sie bez linii papilarnych i czucia w prawym fakijuku...
dlugo probowalam przywrocic krazenie w forhendzie...
nagle eureka!
robilam wczoraj herbatke po 1 winie i sprawdzalam tym paluchem czy piecyk sie rozgrzal....
byl rozgrzany jak latwo sie domyslic...
posiadam nadpieczonego fakijuka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
ech izonku izonku
dama?
dama?!
ja?!?!
karolka mi podpowi\ada ze DAMN :)
ech a cherbatka to sie pisze przez samo hyyyyyy
biedny twoj palec ufajczony :)
Prześlij komentarz